Test: Mercedes Klasy T 180 d - jedyny na rynku kombivan "premium" (2024)

• Strona główna
• Strefa wiedzy
• Test: Mercedes Klasy T 180 d - jedyny na rynku kombivan "premium"

• 17.11.2022
• Nowydostawczy.pl

Kombivany kojarzą się zwykle z dość prostymi, aczkolwiek funkcjonalnymi pojazdami dla rodziny. Dominują marki popularne, jednak na rynku znajdziemy też jedną markę prestiżową. Sprawdziliśmy, ile jest premium w najnowszym Mercedesie Klasy T.

Wypuszczając na rynek Klasę T Mercedes chciał zaznaczyć, iż jest to najbardziej luksusowy kombivan na rynku i jedyny tego typu samochód klasy premium. Nie zmienia to jednak faktu, iż wciąż jest to samochód o użytkowym rodowodzie, ze wszystkimi tego zaletami i wadami. Zapraszam was na test Mercedesa Klasy T.

Mercedes Klasy T zadebiutował w 2022 roku jako bardziej „wypasiona” wersja użytkowego Citana. Oznacza to zatem, że gama II generacji Citana składa się z dostawczego Citana Furgona, osobowego Citana Tourera oraz jego bardziej komfortowego wariantu, a więc Klasy T. Czymże zatem wyróżnia się Klasa T na tle Citana?

Mercedes Klasy T 2022 - wygląd

Z zewnątrz w zasadzie niewiele je różni. Tak naprawdę różnice sprowadzają się do innych opcji wykończenia, kolorów nadwozia czy wzorów felg. Podobnie jak poprzednik, bazuje on na Renault Kangoo, jednak w tym przypadku na jego najnowszej generacji, dzięki czemu prezentuje się znacznie dojrzalej i bliżej mu do typowej osobówki niż typowego, siermiężnego dostawczaka. Auto mierzy 4,5 m długości i 1,81 m wysokości, a więc jest typowym rodzinnym „pudełkiem”. Rozstaw osi liczy 2,76 m. Podobieństwa do Kangoo widać zwłaszcza po sylwetce nadwozia i kształtcie tylnych lamp. Przedni pas jest za to typowy dla Mercedesa, z dumnie wyeksponowaną gwiazdą oraz obłymi LED-owymi reflektorami. Do marki premium pasuje fioletowy lakier Metallic za 2834 zł, określany jako czerwień rubelitu.

Klasa T ma szeroko otwierane (pod kątem prostym) drzwi przednie. Oprócz tego posiada też po obu stronach drzwi przesuwane, co znakomicie ułatwia wsiadanie i wysiadanie. Dostęp do kabiny jest zatem bardzo łatwy. Z przodu siedzi się dość wygodnie, choć pozycja za kierownicą przywołuje na myśl auta użytkowe. Fotele są wygodne, jednak nie trzymają ciała w zakrętach, zaś czarna ekoskóra nie do końca pasuje do auta marki premium i budzi obawy co do jej trwałości.

Mercedes Klasy T 2023 -wnętrze

Wnętrze Klasy T wykonano z przyjemniejszych elementów wykończeniowych niż w Citanie, postarano się też o dokładniejszy montaż tworzyw sztucznych. Kokpit przypomina Kangoo, choć różni się niektórymi elementami, np. nawiewami i wygląda szlachetniej. Zdobią go wstawki w kolorze fortepianowej czerni oraz wykończenia z materiału imitującego skórę na fragmencie deski rozdzielczej i na panelach drzwi (elementy pakietu Premium za 10 740 zł). Jest jednak parę irytujących elementów, które nie powinny mieć miejsca w Mercedesie. Przykładowo centralny podłokietnik lata na prawo i lewo, zaś gaśnicę umieszczono zaś dźwignia automatycznej przekładni nie ma podświetlania wybranego trybu. Nie wspomnę już o beznadziejnym wręcz umieszczeniu gaśnicy pod fotelem kierowcy, w którą zawsze się kopie. Swoją drogą wstyd, że za gaśnicę trzeba extra dopłacać 510 zł.

Funkcjonalność przyzwoita, ale z paroma zastrzeżeniami

Najważniejsza w takim aucie jest jednak funkcjonalność. W oparciach przednich siedzeń umieszczono składane stoliki. Dla pasażerów drugiego rzędu przewidziano też osobne nawiewy i 2 wejścia USB-A. Plus za płaską podłogę, minus za niewielką ilość miejsca na nogi i dość krótkie siedzisko kanapy. Z tyłu Klasy T nie podróżuje się tak wygodnie, jak można by się spodziewać po rodzinnym samochodzie. Nikomu za to nie braknie miejsca nad głową… oraz w bagażniku, który jest wręcz ogromny i bardzo ustawny. Dostęp do niego zapewnia unoszona klapa, a w opcji są też skrzydłowe drzwi. Bagażnik liczy od 520 do nawet 2127 l.

Na wyposażeniu Klasy T znalazł się tempomat, podgrzewanie foteli, skórzana wielofunkcyjna kierownica z dotykowymi touchpadami (wygodna obsługa komputera), 2 wehścia USB-C z przodu, nawigacja, intuicyjny system MBUX z 7-calowym ekranem i dobrą reakcją na dotyk, indukcyjna ładowarka oraz przewodowe Apple CarPlay i AndroidAuto.

Mercedes Klasy T 2023 180 d - osiągi i spalanie

Pod maską Mercedesa Klasy T kryje się 1.5-litrowy diesel o mocy 116 KM i maksymalnym momencie obrotowym 270 Nm. Współpracuje on z napędem na przód oraz 7-stopniową dwusprzęgłową przekładnią za blisko 9000 zł (dokładnie 8925 zł). Działa ona dość sprawnie i płynnie, zaś na dynamikę nikt nie powinien narzekać. Co prawda przyspieszenie od 0 do 100 km/h na papierze nie imponuje, gdyż wynosi 11,6 s, ale subiektywnie auto zbiera się lepiej. Dynamikę czuć szczególnie powyżej 3000 obr./min. Szkoda tylko, że jej wyciszenie jest na słabym poziomie. Do 120 km/h jest jeszcze znośnie, ale powyżej robi się już nieprzyjemnie niczym w dostawczym Citanie Furgonie. Trochę słabo jak na produkt marki premium. Pytanie zatem, po co dopłacać do Kangoo?

Spalanie jest akceptowalne, jednak nie imponuje. Po tak małym dieslu spodziewałbym się niższym wyników niż 7 l/100 km w cyklu mieszanym. Podczas spokojnej jazdy można zejść do 5,5 l, zaś jadąc autostradą zużycie oscyluje między 7,2 a 7,5 l/100 km. W mieście zużycie wynosi między 6,5 a 7,5 l/100 km. Na jednym baku zrobimy około 700 km.

Komfortowo, ale za głośno

Klasa T należy do komfortowych samochodów. Auto bardzo sprawnie filtruje wszelkie nierówności i niedoskonałości jezdni. Jednocześnie auto ma dobre hamulce i przyjemnie pracujący układ kierowniczy, który zapewnia łatwe manewrowanie autem. Szkoda tylko, że komfort podróżowania autostradą tak bardzo ogranicza słabe wyciszenie jednostki napędowej. Nie wspomnę też o szumach wiatru, ale to norma w tej klasie aut.

Mercedes Klasy T 2023 - cena

Mercedes Klasy T startuje z pułapu 133 000 zł za odmianę benzynową 1.3 o mocy 102 KM i 6-biegową skrzynią manualną. Dopłata do mocniejszego 130-konnego wariantu wynosi 5000 zł. Bazowa odmiana wysokoprężna 160 d o mocy 95 KM kosztuje od 140 000 zł. Testowany wariant 180 d z 1.5-litrowym dieslem o mocy 116 KM kosztuje od 145 700 zł, zaś prezentowany egzemplarz wyceniono już na 186 000 zł. Dla porównania podobnie wyposażone Renault Kangoo z tym samym silnikiem i przekładnią EDC kosztuje 145 000 zł.

Mercedes Klasy Tw ofercie Nowydostawczy / Mercedes Citan w ofercie Nowydostawczy.pl

W ofercie Nowydostawczy.pl znajdziecie fabrycznie nowego Mercedesa Klasy T ze 116-konnym dieslem 1.5 i przekładnią automatyczną. Samochód pochodzi z 2022 roku. Możecie liczyć na atrakcyjne finansownie, minimum formalności i spory rabat względem ceny katalogowej.

Sprawdź ofertę Mercedes Klasy T leasing na nowydostawczy.pl

W ofercie nowydostawczy.pl znajdziecie kilkanaście egzemplarzy Mercedesa Citana w różnych wersjach silnikowych i nadwoziowych. Wszystkie samochody są fabrycznie nowe i pochodzą z 2022 roku. Możecie liczyć na atrakcyjne finansowanie, minimum formalności oraz sięgające nawet kilkunastu procent rabaty względem ceny katalogowej.

Sprawdź ofertę Mercedes Citan leasing na nowydostawczy.pl

Mercedes Klasy T 2023 - podsumowanie

Pora na krótkie podsumowanie. Na początek nasuwa się pytanie – po co dopłacać do Klasy T, skoro Renault Kangoo oferuje podobne wyposażenie, ten sam napęd i jest aż o 40 000 zł tańsze? Szczerze mówiąc po teście Klasy T nie umiem odpowiedzieć na to pytanie, dopóki nie będzie mi dane sprawdzić nowego Kangoo. Owszem, Klasa T ma estetyczną kabinę i dopracowane multimedia oraz… gwiazdę na masce, jednak to za mało, by mnie przekonać. Owszem, komfort jazdy jest wysoki, lecz słabe wyciszenie nie przystoi do Mercedesa. Funkcjonalność jest na dobrym poziomie, choć trochę zawiódł mnie drugi rząd siedzeń. Generalnie Klasa T nie jest złym samochodem, lecz lepiej, gdy pozostałaby najzwyczajniej w świecie Citanem Tourerem.